Las asociaciones de los cristianos en la Iglesia primitiva

W naturze człowieka jest zakorzeniona tendencja do zrzeszania się, po to, by osiągnąć wspólne cele. Pośród Rzymian to dążenie było manifestowane już od czasów monarchii i identyfikowało się w zakładaniu stowarzyszeń - collegia. Religia była jednym z fundamentalnych motywów zakładania stowarzyszeń....

Full description

Bibliographic Details
Main Author: Robert Kantor
Format: Article
Language:English
Published: The John Paul II Catholic University of Lublin 2008-06-01
Series:Vox Patrum
Subjects:
Online Access:https://czasopisma.kul.pl/index.php/vp/article/view/8253
Description
Summary:W naturze człowieka jest zakorzeniona tendencja do zrzeszania się, po to, by osiągnąć wspólne cele. Pośród Rzymian to dążenie było manifestowane już od czasów monarchii i identyfikowało się w zakładaniu stowarzyszeń - collegia. Religia była jednym z fundamentalnych motywów zakładania stowarzyszeń. Stąd nie brakowało religijnych grup (collegia, amicitia, convictus, curia, magisterium, schola, sodalitium, etc.), które dysponowały miejscem sprawowania kultu oraz miały swoją strukturę hierarchiczną. W Imperium Rzymskim nie brakowało także stowarzyszeń pogrzebowych - Collegia tenuiorum. Tenuiores, byli to ludzie dysponujący niewielkimi zasobami ekonomicznymi, którzy zrzeszali się, czcząc jakieś bóstwo i zapewniając sobie w ten sposób godny pochówek. Do stowarzyszeń pogrzebowych zaliczano także Collegia domestica. Należeli do nich niewolnicy i libertyni bogatych rodzin, którzy płacąc miesięczne składki do wspólnej kasy i czcząc bożki larów, zapewniali sobie pochówek we wspólnym miejscu. Collegia chrześcijańskie pojawiają się także jako stowarzyszenia o charakterze religijnym. Nie brak autorów, jak m.in. Wilken, Benko czy De Rossi, którzy uważali, że pierwsze grupy chrześcijańskie imitowały model stowarzyszeń pogrzebowych. Kościół począwszy od III w. posiadał cmentarze i domy, które mógł wykorzystywać dla swoich celów. Większość grup chrześcijańskich w dużej mierze było jednak uzależnionych od osób bogatych, którzy pełnili funkcje patronów. Mówiąc o stowarzyszeniach w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, nie sposób pominąć stowarzyszeń kapłańskich. Pierwsze z nich spotykamy w Jerozolimie. Dzieje Apostolskie opowiadając okoliczności powołania „Siedmiu”, milczą na temat pochodzenia prezbiterów. Ci pojawiają się, kiedy Kościół antiocheński przekazuje im pieniądze dla ofiar głodu, jaki panował wówczas w Judei. Prezbiterzy jawią się jako depozytariusze i administratorzy owej kolekty. Na soborze w Jerozolimie prezbiterzy wykonują także funkcję sędziów rozstrzygających sporne kwestie. Z kolei w epoce po-apostolskiej jawią się oni jako senat Boży i otaczają biskupa. Stowarzyszenia, w jakich zrzeszali się pierwsi chrześcijanie, nie były strukturą nową w znaczeniu oryginalności, nie były czymś wymyślonym przez chrześcijan. Ci jednak dokonując ich adaptacji, nadali im nowy wymiar.
ISSN:0860-9411
2719-3586