Summary: | Autorka wyodrębnia i analizuje te wiersze Adama Zagajewskiego, w których podjął poeta próbę uchwycenia i zatrzymania klimatu włoskich miast i miasteczek, z ich urokliwymi krajobrazami, nostalgicznymi zaułkami, ale i tętniącymi życiem metropoliami. Jego poetyckie oko i wyczulone na dźwięki miejsca ucho szczególnie inspiruje ten rodzaj nieoczywistego piękna, które uwidacznia się nagle, w chwilowym rozbłysku, często w percepcji zmęczonej wędrówką, lecz zawsze skupionej na tym, co jednostkowe, znaczące, istotne. Kolejne utwory, wraz z poświęconymi im analizami, uporządkowane zostały w korelacji z układem topograficznym mapy Italii, w zgodzie z wektorem północ – południe (Camogli, Bogliasco, okolice Genui, Rawenna, Sansepolcro, Siena, Rzym, Sycylia). Poeta utrwala i zatrzymuje nie tylko to, co najbardziej oczywiste, bezsprzecznie piękne (jak mozaiki Rawenny lub oglądane w ciemnych muzeach czy bocznych kaplicach obrazy), ale też zgiełk stolicy, kamienny smutek odwiedzonej przypadkiem nekropolii, w końcu leniwy spokój włoskiego listopada.
|