Biskupi a bożogrobcy na ziemiach polskich w latach 1163-1819. Zarys problematyki
W pierwszej fazie sprowadzenia zakonu bożogrobców do Polski w 1163 r. biskupi diecezjalni byli fundatorami i darczyńcami zakonu (Gedko bp krakowski, Lapus bp płocki), potwierdzali fundacje przekazane przez ich poprzedników. W XV w. był to abp gnieźnieński Mikołaj Trąba oraz Michał Treska, bp kijows...
Main Author: | |
---|---|
Format: | Article |
Language: | deu |
Published: |
Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II
2013-12-01
|
Series: | Archiwa, Biblioteki i Muzea Kościelne |
Subjects: | |
Online Access: | https://czasopisma.kul.pl/index.php/abmk/article/view/11964 |
Summary: | W pierwszej fazie sprowadzenia zakonu bożogrobców do Polski w 1163 r. biskupi diecezjalni byli fundatorami i darczyńcami zakonu (Gedko bp krakowski, Lapus bp płocki), potwierdzali fundacje przekazane przez ich poprzedników. W XV w. był to abp gnieźnieński Mikołaj Trąba oraz Michał Treska, bp kijowski. Już od XIV w. dobra bożogrobców były łakomym kąskiem dla biskupów, szczególnie dla biedniejszych diecezji, ale i bpów krakowskich (Piotr Gamrat). Dochodziło do konfliktów w sprawie obsady parafii przynależnych do zakonu, gdzie biskupi obsadzali księży diecezjalnych. Od 1567 r., czyli od powstania komendy prepozyci komendatoryjni, gdzie większość stanowili biskupi, przyczynili się do upadku moralnego zakonu. Pozytywnie wyróżnili się wśród nich jedynie Andrzej Batory i Maciej Łubieński. Ciągłe spory między biskupami, królem i klasztorem o korzyści materialne z dóbr zakonnych, zły przykład dawany przez prepozytów komendatoryjnych, brak autorytetu i silnej ręki, spowodowały w zakonie rozprzężenie, a zarazem rozluźnienie karności, ciągłe łamanie reguły zakonnej, gnuśność, bezczynność, pijaństwo i niemoralność. W XVIII w. podjęte próby reformy przez prepozytów klasztornych nie były już w stanie zapanować nad zaistniałą sytuacją w zakonie, gdyż zły przykład szedł z góry.
|
---|---|
ISSN: | 0518-3766 2545-3491 |